Dojrzałość szkolna
Od pierwszych chwil życia dziecko podejmuje wysiłek związany z rozwojem, więc wyrusza w długą drogę, na której w pewnym momencie napotyka na szkołę. Aby szkoła stała się wspaniałą przygodą pomocną w dążeniu do samorealizacji musi pojawić się w odpowiednim momencie tzw. gotowość szkolna. Dojrzałość szkolna jest to osiągnięcie przez dziecko takiego poziomu rozwoju fizycznego, społecznego i psychicznego, które czyni je wrażliwym i podatnym na systematyczne nauczanie i wychowanie w klasie I szkoły podstawowej. Inaczej rzecz ujmując jest to moment równowagi między wymaganiami stawianymi przez szkołę a możliwościami rozwojowymi dziecka. Komponenty dojrzałości szkolnej: Na co należy zwrócić uwagę w poszczególnych komponentach dojrzałości szkolnej? ❖ Komponent fizyczny: ❖ Komponent umysłowy: Wspieranie rozwoju myślenia dziecka: ❖ Komponent emocjonalny – dojrzałość emocjonalna jest to: ❖ Komponent społeczny – dojrzałość społeczna jest to: Ważnym aspektem rozwoju dziecka jest rozwój funkcji, które pozwalają na prawidłową naukę umiejętności szkolnych. Do tych funkcji zaliczamy: Przykłady ćwiczeń analizy i syntezy wzrokowej oraz słuchowej: Zadania rodziców we wspieraniu dziecka w osiągnięciu gotowości szkolnej: ★ zaspokajanie potrzeb emocjonalnych oraz stwarzanie warunków domowych sprzyjających uczeniu się, Efekty wspierania dziecka: Dziecko gotowe do nauki szkolnej potrafi: ❖ powiedzieć jakie ma imię i nazwisko, ile ma lat, gdzie mieszka, opowiedzieć o pracy rodziców, Opracowały: |
Rozwijanie kreatywności u dzieci |
Rozwijanie kreatywności u dzieci Po co tworzyć z dziećmi? . Dzieci uczą się zadawać pytania, patrzeć na otaczającą rzeczywistość z rożnych perspektyw, kreują i wdrażają swoje własne innowacje. Tworzenie prac plastycznych to okazja do budowania wiary w siebie i poczucia własnej wartości. Planując i wykonując poszczególne etapy pracy, dziecko lepiej poznaje samego siebie, a na podstawie sukcesów, jakie osiąga, buduje wyobrażenie o samym sobie. Warto mieć świadomość, że możemy pomóc w uwolnieniu naturalnej dziecięcej pasji tworzenia: gdy zaczniemy coś robić, dziecko poprzez naturalną ciekawość dołączy do nas i stworzymy coś wspólnie. Tworząc, rozwijamy niebanalne myślenie, uczymy się podejmowania wyzwań i ponoszenia porażek, otwartości na odmienność, ale przede wszystkim – jest to znakomita okazja, by lepiej poznać swoje dziecko. Dzięki twórczej aktywnosci dzieci radzą sobie lepiej z własnymi emocjami, oswajają lęki, rozumieją świat. Na późniejsze sukcesy będzie miał wpływ czas i rodzaj aktywności, jakie będziemy podejmować z naszymi dziećmi do 5-6 roku życia. Jak rozwijać kreatywność i twórcze myślenie? Poprzez stworzenie dzieciom odpowiednich warunków oraz angażowanie się rodziców w różnego rodzaju działalność. Dla każdego dziecka jego własna praca jest bardzo cenna, a możliwość przyglądania się swoim postępom – nieoceniona, dlatego warto wygospodarować w pokoju miejsce na galerię prac, małe laboratorium, w którym jest miejsce do twórczej zabawy. Ważne jest, by nagradzać spontaniczność dziecka. Namawiać do rysowania, malowania, śpiewania- niestandardowego, np. rysowania innymi kolorami niż zwykle, „wyjeżdżania poza linię”, dorysowywania swoich elementów do kolorowanki Ważne jest również proponowanie dziecku nowych zabaw i rozwiązań. Zapytajmy malca, co trzeba zrobić, by pojawił się w pokoju np. zając. Jeden maluch zacznie kicać, inny zrobi uszy z palców… To pokazuje, że nie ma jednej odpowiedzi, że są różne rozwiązania, bo są różni ludzie. Twórcze mogą być także zajęcia, które z pozoru wydają nam się… mało kreatywne, na przykład… nudzenie się. Jak potwierdzają badania, najbardziej pomysłowe oraz kreatywne są dzieci, którym pozwala się czasem na nicnierobienie. Artyści i projektanci często zanim rozpoczną proces twórczy, najpierw wyłączają się z rzeczywistości. Tak samo dziecko, musi najpierw poczuć nudę, by odkryć w sobie nowe zasoby twórczość. Myślisz, że twój synek leżąc na kanapie patrzy bezmyślnie w sufit? Nie! On wyobraża sobie, czym jest plama na suficie lub jaki inny kolor mogłaby mieć lampa. Myślenie twórcze to myślenie poza stereotypami. Niczym nie skażona wyobraźnia dziecka, w sposób twórczy interpretuje obrazy i kształty, które otaczają dziecko. Dlatego dziecko potrafi dostrzec znacznie więcej niż osoba dorosła. Patrząc na plamę na suficie widzi w niej anioła lub motyla. Chcąc wykształcić w dziecku myślenie twórcze pozostawmy mu swobodę interpretacji. Dziecko kreatywne mniej choruje, bo myśli pozytywnie (co wpływa na jego samopoczucie i organizm), nie boi się wyzwań, wierzy we własne możliwości, a jego ciało nie kumuluje stresu. Dzieci kreatywne lepiej się uczą, ponieważ potrafią znaleźć odpowiednią dla siebie metodę nauki. A więc- warto rozwijać ich potencjał! |
Wzmacnianie poczucia wartości DZIECKA |
![]() Dobra samoocena to samoocena adekwatna, odnosząca się do realiów – mamy wtedy świadomość swoich mocnych i słabych stron, akceptujemy samych siebie takimi, jakimi jesteśmy. Samoocena jest związana z poczuciem własnej wartości, co oznacza, że uznajemy siebie za osoby wartościowe, znamy swoją wartość. Poczucie własnej wartości nie jest wrodzone. Samoocena rodzi się z postrzegania samego siebie, które rozwinęliśmy w trakcie życia. Korzenie tego procesu tkwią m.in. w sposobach traktowania nas przez rodzinę w dzieciństwie czy kulturze społeczeństwa, w której żyjemy. Kiedy mamy dobrą samoocenę, to myślimy o sobie: „Jestem w porządku”, „Jestem OK, nawet gdy popełnię błąd”. Jeśli skupiamy się na sobie we właściwy sposób i z troską, jesteśmy prawdziwi w naszych sądach o sobie, nie jesteśmy zarozumiali. Pozytywny obraz samego siebie rozbudza ciekawość świata i pozwala odważnie podejmować i i możliwości pozwala poczuć się pewniej i bezpieczniej w różnych sytuacjach. Niskie poczucie własnej wartości rodzi się, kiedy rodzice wobec dziecka postępują w następujący sposób: • porównują je do innych; Wskazówki dotyczące budowania poczucia własnej wartości u dziecka w codziennym życiu: • miejmy pozytywne nastawienie do dziecka – choć to może banalne, jednak często o tym zapominamy…; Poczucie własnej wartości, wiara w siebie, we własne siły jest kluczem do szczęścia. Kiedy skupiamy się na dobrych stronach, wszystko idzie lepiej. |
Zasady i normy w wychowaniu |
Normy i zasady są niezbędne w wychowaniu, ponieważ spełniają niezwykle istotne funkcje: ➢ wskazują, co należy robić w danej sytuacji, ➢ określają formy akceptowanych zachowań, ➢ pomagają dzieciom odkrywać świat i porządkują ten świat, ➢ określają związki między ludźmi, ➢ wspomagają i uwidaczniają rozwój dziecka, ➢ dają poczucie bezpieczeństwa, ➢ potrzebuje ich każde dziecko bez względu na wiek. Normy to ogólne wskazówki dotyczące tego, jak należy postępować w życiu. Pokazują kierunek i właściwy sposób postępowania. Ogólna norma Konkretna zasada Zasady ✗ Zasady muszą być określone jasno, prosto i konkretnie, najlepiej ze wskazówką jakiego zachowania oczekujemy, np. „Jeżeli zapalasz światło, to je zgaś po wyjściu z pokoju.” Zamiast Właściwe ✗ Stosujemy jednoznaczne sygnały, pamiętając o spójnej z komunikatem komunikacji niewerbalnej: spokojny ton głosu, niewielka odległość od dziecka, kontakt wzrokowy z dzieckiem. Z pozdrowieniami – psycholodzy i pedagodzy z MP-37: |
Jak nie zwariować w czasach Pandemii? Mini -Poradnik dla rodziców |
![]() JAK NIE ZWARIOWAĆ W CZASACH PANDEMII Nikt normalny nie chce takiej izolacji, strachu o bliskich i siebie, niepewności o następny dzień. Ta fala stresu ciska nami o dno i przydusza. Nie możemy się jej dać z jednego banalnego powodu: zestresowane, wylęknione ciało łatwiej poddaje się chorobie. Na szczęście nasz mózg wyposażony jest wystarczająco dobrze, by sobie z tym poradzić. Rozpoznaj swój stres Kontroluj sytuację na tyle ile się da Szukanie potwierdzonych informacji o chorobie w wiarygodnych źródłach pozwala skupić się na tym, co potrafimy kontrolować, do czego możemy się przygotować. Znaj swoje granice Spróbuj sobie pomóc Wprowadź reguły, rutynę i regularność POMOC PSYCHOLOGICZNA CAŁODOBOWA |
Lęki Rozwojowe u dzieci |
![]()
Lęk jest naturalną reakcją, która chroni człowieka przed różnymi niebezpiecznymi sytuacjami. Dziecko, w czasie rozwoju, doświadcza różnego rodzaju lęków. Są one charakterystyczne dla określonego wieku, a większość z nich zanika, kiedy dziecko nauczy się, czego spodziewać się w danej sytuacji i jak sobie z tym radzić. Niemowlę: Boi się głośnych dźwięków i gwałtownych ruchów, a ok. 8 miesiąca życia zaczyna bać się obcych. Dwulatek: Odczuwa lęki wizualne (duże przedmioty, ciemne kolory, nieznane przedmioty), Trzylatek: Zaczyna bać się postaci z bajek (czarownic, smoków, potworów, duchów), ale także złych lub dziwnie wyglądających osób (złodziei, włamywaczy, pijaków). Odczuwa lęk przed niektórymi zwierzętami, utrzymuje się lęk przed ciemnością. Czterolatek: Obawia się nieznanych i głośnych dźwięków, ciemności i niektórych groźnych zwierząt, Pięciolatek: Odczuwa znacznie mniej lęków, a dotyczą one obawy o zrobienie sobie krzywdy (skaleczenie, upadek, pogryzienie, ukąszenie przez owada). Nadal utrzymuje się lęk przed ciemnością Sześciolatek: Lęki w tym wieku są spotęgowane, a dotyczą odgłosów (dzwonek do drzwi, telefon, spłukiwanie wody, odgłosy owadów, ptaków), obawy wynikające z wyobraźni (wiedźmy, duchy, lęk że ktoś chowa się pod łóżkiem). Lęk przed żywiołami: ogień, woda, grzmot, błyskawica. Odczuwa obawy dotyczące także realnych rzeczy: bólu, skaleczenia, nieszczęścia, choroby, śmierci bliskich, zgubienia się. Pozdrawiamy, psycholodzy i pedagodzy z MP – 37 |
Porady psychologiczno- pedagogiczne dla rodziców |
![]() Drodzy Rodzice! Teraz jesteście ze swoimi ukochanymi pociechami w domu. A może czujecie, że nie macie już pomysłów jak zapełnić czas dzieciakom, jak odpowiadać na pytania, które Wam zadają, jak panować nad emocjami, aby zachować szacunek dla siebie nawzajem. Dzieci są szczęśliwe, że przebywają z rodzicami, że nie muszą wcześnie rano wstawać, ale zapewne tęsknią za swoimi kolegami i koleżankami z przedszkola, chciałyby wyjść na dwór, pobawić się na placu zabaw, odwiedzić dziadków. Teraz mają więcej zakazów i nakazów, mogą buntować się i złościć. Ponieważ są uważnymi obserwatorami swoich rodziców i słyszą ich rozmowy też odczuwają niepokój. Oto kilka rad, które mogą być pomocne w relacjach z naszymi dziećmi w aktualnej sytuacji : • odpowiadajmy jasno i rzeczowo na pytania dzieci, bez wzbudzania u nich niepewności • uszanujmy uczucia dziecka, bez zaprzeczania, bagatelizowania i przesadnych reakcji (krzyk, niezadowolenie), lecz z empatią określmy: ,,wydaje mi się, że jesteś zdenerwowany, jak usłyszałeś w wiadomościach o koronawirusie”, ,,niezadowolony (-a), że nie możemy wyjść na dwór”, • potwierdźmy, że dziecko może tak czuć się, że to jest normalne w tej sytuacji, • okazujmy bliskość (przytulajmy dzieci), • zapewnijmy dziecko, że rodzice się o niego troszczą i jest z nimi bezpieczne oraz, że są dorośli naukowcy, którzy pracują nad lekarstwem na tego wirusa, • krótka edukacja na temat zasad higieny (jak myć ręce, ile czasu myjemy, może przy myciu liczyć albo śpiewać swoją ulubioną piosenkę), • dbajmy o to, aby dziecko nie słuchało wielokrotnie w ciągu dnia napływających informacji • poprzez telefon czy skype zapewnijmy możliwość kontaktu z dziadkami czy innymi ważnymi dla dziecka osobami, • starajmy się mimo wszystko organizować zajęcia dzieciom i w nich uczestniczyć, • w przedszkolu poszczególne elementy dnia mają swoją stałą kolejność – w miarę możliwości, zadbajmy o to, aby nasz dzień spędzany w domu miał określony rytm (posiłki, zabawa, obowiązki, czas na sen), co również zapewni dzieciom poczucie bezpieczeństwa, a dorosłym da możliwość wygospodarowania czasu przeznaczonego dla siebie. Pozdrawiamy – psycholodzy i pedagodzy z MP-37 Małgorzata Malorny |
Porady na trudne czasy |
![]() Dorota Jurek- Krupowies- psycholog przedszkolny Jak rozmawiać z dziećmi o koronawirusie? Bądźmy gotowi do rozmowy – przygotujmy sobie zestaw 3-4 rzetelnych faktów, którymi możemy się podzielić z naszym dzieckiem. Bądźmy w tych rozmowach spokojni, opanowani i rzeczowi.. Czasem możemy ostudzić różne niepokoje, jednak na niektóre pytania nie znamy przecież odpowiedzi. Mówmy szczerze „nie wiem”. Nikt z nas nie wie, ile będzie trwała ta sytuacja. I o swojej niewiedzy warto szczerze mówić. Choć część rodziców się tego obawia, ta szczerość buduje zaufanie. Rozmawiajmy o tym, jak radzić sobie z lękiem – opowiedzmy dzieciom, co my robimy, żeby trudne myśli niepodzielnie nie zapanowały w naszej głowie (czytanie książek, oglądanie komedii, gry). Pytajmy, co im pomaga? Dzieci są w tym bardzo kreatywne i mogą nas zaskoczyć swoimi pomysłami, z których i my możemy korzystać. Sprawdzimy też, czego potrzebują w tej sytuacji. Zastanówmy się, co możemy wspólnie zrobić, aby zachować dobry nastrój. Szczerze rozmawiajmy o tym, że i my dorośli przeżywamy trudne emocje, ale znamy sposoby, aby sobie z nimi radzić!). Jeśli to jest możliwe, dajmy dziecku czas na płacz, złość i inne trudne emocje. Wskazujmy na czasowość pewnych ograniczeń czy rozwiązań – szczególnie dla nastolatków, obecna sytuacja może być bardzo trudna. Mogą mieć poczucie zamachu na ich podstawowe prawa i ograniczanie wolności. Rozmawiajmy z nimi o tym. Pokazujmy terminowość tych rozwiązań i to, czemu one mają służyć. Uczmy się razem zdrowych nawyków, bądźmy wzorem do naśladowania. Pokażmy, jak myć ręce, jak zasłaniać usta, jak dbać o wypoczynek, odpowiedni sen i dobry nastrój. Rozmawiajmy o tym, co trudne, o zagrożeniach i co z nimi robić. Zadbajmy o innych – a może w tej trudnej sytuacji spróbujemy zająć się czymś użytecznym? Może razem z dzieckiem wesprzemy słabszych, którzy potrzebują naszej pomocy? Czego powinni unikać rodzice? -Słuchania własnych lęków. To nie są najlepsi doradcy. Pewnie nie da się tego zupełnie uniknąć, ale przynajmniej nie podejmujmy ważnych decyzji pod wpływem silnych emocji. One na ogół utrudniają nam dostęp do racjonalnego działania. We „mgle emocjonalnej” trudno bezpiecznie „wylądować”. -Utożsamiania własnych emocji z emocjami syna czy córki. Dzieci są odrębnymi istotami! Mogą się wprawdzie zachowywać dokładnie jak my, ale powód tego zachowania czy emocja, która za tym stoi, może być już zupełnie inna! Bądźmy więc wrażliwi na ich odrębność i nie zakładajmy z góry tej emocjonalnej syntonii. -Zmuszania dziecka do opowiadania o tym, co czuje w tej trudnej sytuacji. To wprawdzie ważna dla nas wiedza, ale nie zawsze i nie dla każdego dostępna. Jeśli dziecko stawia opór – nie zmuszajmy! Przypominajmy, że jesteśmy, na tę rozmowę gotowi, ale czekamy na jego sygnał. Możemy też dopytać, czy jest coś, co ułatwiłoby taką rozmowę. -Sugerowania, co dziecko powinno czuć w podobnej sytuacji. Bądźmy odpowiedzialni – ta sytuacja może być świetną lekcją empatii, wrażliwości i właśnie odpowiedzialności za wspólnotę: rodzinną, klasową czy sąsiedzką. Nasze zachowania przekładają się bezpośrednio na rozprzestrzenianie wirusa, a więc na życie i zdrowie innych ludzi. Nie oszukujmy – starajmy się być spokojni, nie panikujmy. Kiedy rozmawiamy o rzeczach trudnych, ulegamy emocjom, a przyłapuje nas na tym młody człowiek i zadaje pytanie, co się stało? Nie ucinajmy rozmów i nie twórzmy tajemnic, bo to jest pożywką do karmienia lęków. Ochłońmy i nawet jeśli nie od razu, to wyjaśnijmy dziecku, co się stało, czego było świadkiem. Obserwujmy – siebie i nasze dzieci. Nie tylko pod kątem infekcji, ale i tego, jak emocjonalnie radzimy sobie z zastaną rzeczywistością. Jakie jest nasze dziecko? Jak reaguje na tę sytuację, jak reaguje na nas? Czy dopytuje? Czy unika rozmów? Czy sądzi, że musi nas chronić i robi dobrą minę do złej gry? Czy może (przynajmniej na razie) wygląda na to, że sytuacja go nie przeciążą? A jak my się zachowujemy? Czy epidemia, zagrożenie jest stale obecne w naszych rozmowach? Czy nieustannie sprawdzam wiadomości? Czy może unikamy tematu i nie chcemy o tym rozmawiać? Jak nasza postawa działa na syna czy córkę.
|
POMOC psychologiczno-pedagogiczna |
W związku z zaistniałą sytuacją, gdyby pojawiły się jakiekolwiek problemy, niepokoje, sytuacje trudne, czy pytania, to zachęcamy Rodziców do kontaktu z przedszkolnym psychologiem: p.Dorota: dorotakrupowies@interia.pl p.Ela: ela-sku@o2.pl |
Dyżur psychologa i pedagoga |
![]() PLANOWANE DYŻURY (bezpłatne, indywidualne kosultacje dla Rodziców): • 30.01.2020r. psycholog Dorota Jurek-Krupowies godz. 15:00-16:00 • 05.02.2020r. pedagog Iwona Janicka godz. 15:00-16:00 • 13.02.2020r. pedagog Małgorzata Malorny godz. 15:00-16:00 • 19.02.2020r. psycholog Elżbieta Skubij godz. 15:00-16:00
|
POMOC PSYCHOLOGICZNO-PEDAGOGICZNA |
Planowane dyżury (indywidualne kosultacje dla chętnych rodziców) odbędą się:
• 21.11.2019 pedagog Małgorzata Malorny godz. 15:00-16:00 Konsultacje odbywają się w Pracowni Językowej na I piętrze. |
Plan dyżurów- XI i XII psycholog, pedagog |
PLAN DYŻURÓW tutaj |
Godziny pracy logopedy, pedagoga i psychologa 2019/2020 |
TYGODNIOWY PLAN PRACY logopedy, pedagoga, psychologa tutaj |
Pomoc psychologiczno-pedagogiczna |
Nauczyciel – pedagog mgr Iwona Janicka prowadzi obserwacje i zajęcia wg planu: w czwartek w godz. 8.00 – 13.00. Zajęcia są bezpłatne. · Kwalifikacja wybranych dzieci na zajęcia korekcyjno – kompensacyjne w oparciu o współpracę z nauczycielkami grup. W naszym przedszkolu pracuje psycholog mgr Elżbieta Skubij. Godziny pracy specjalisty to: poniedziałek 8.00 – 10.30, piątek 13.00 – 15.30 Zadania: WAŻNE DLA RODZICÓW DZIECI SZEŚCIOLETNICH: Dziecko powinno czuć się ważne i naturalnie cieszyć się ze zdobywania nowych wiadomości i umiejętności. Opracowała Elżbieta Skubij |